Jeśli zostało jeszcze trochę czasu do nocy to Liapola chcę się pokręcić jeszcze po świątyni i dookoła. Trochę pozwiedzać. Kto wie może coś znajdzie ciekawego.. a jeśli nie to zmyka do grabarza. U niego wyciąga monetę i liczy na strawę i bezpieczny nocleg.