Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 08-10-2015, 12:19   #24
Fielus
 
Fielus's Avatar
 
Reputacja: 1 Fielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodzeFielus jest na bardzo dobrej drodze
Obdarzeni lepszym wzrokiem piraci mogli zobaczyć, jak wystrzelone z przełożonego o dokręconą lufę pistoletu panny Gunsmith kule tną powietrze, by wkrótce dotrzeć do celu. Pierwsza chybiła chybiła o włos, tylko lekko muskając line, ale druga już trafiła, przerywając splot.
Prostokątny żagiel łódki załopotał jak zraniony ptak, wypuszczając z siebie cały oddech wiatru. Łódką szepnęło, gdy wciąż chciała przeć do przodu, lecz ocean okazał się zbyt mocnym przeciwnikiem. Zwolniła wyraźnie,ale utrzymała kurs, idąc dalej bez najmniejszego śladu przechyłu.
Nadal nie widać było nikogo na pokładzie - ani przy zerwanym żaglu, ani za sterem. Prawie jakby piraci Culliforda mieli do czynienia ze statkiem widmo, mimo że jednostka - gdy zbliżyła się odpowiednio można było doczytać nazwę "Delicious Marion" - była w doskonałym na pierwszy rzut oka stanie.
Bez żagla Marion zaczęła dryfować. Gdy "Tempest Lover" Zwolniła, obie łódki zrównały się płynąc całkiem blisko siebie. Doskonały moment na abordaż.
Wtedy dopiero wprawne oczy mogły dostrzec sugerowaną przyczynę nieobecności nikogo na pokładzie.
Cześć desek i niektóre elementy balustrady znaczyły cienkie zadrapania zostawione po trzy w rzędzie, idealnie równolegle obok siebie.
 
__________________
" - Elfy! Do mnie elfy! Do mnie bracia! Genasi mają kłopoty! Do mnie, wy psy bez krzty osobowości! Na wroga!"
~Sulfelg, elfi czarodziej. "Powołanie Strażnika".

Ostatnio edytowane przez Fielus : 08-10-2015 o 12:58.
Fielus jest offline