Wrzuciłem to co było z wyprawy na bagna. Na końcu jest deklaracja, ale tylko moja, żeby nie było, że decyduję za wszystkich. Jakbym tego nie wrzucił teraz, to później bym nie dał rady.
Pozdrawiam merll
__________________ Czekamy ciebie, ty odwieczny wrogu, morderco krwawy tłumu naszych braci, Czekamy ciebie, nie żeby zapłacić, lecz chlebem witać na rodzinnym progu. Żebyś ty wiedział nienawistny zbawco, jakiej ci śmierci życzymy w podzięce i jak bezsilnie zaciskamy ręce pomocy prosząc, podstępny oprawco. GG:11844451 |