Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 12-10-2015, 16:52   #182
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Randulf miał cichą nadzieję, że cała sprawa skończy się znalezieniem obozowiska i śmiercią bandytów. Ale w żaden sposób nie spodziewał się, że ktoś zacznie go wyręczać w chwalebnym i godnym uznania dziele wysyłania bandziorów na tamten świat.
Gdyby ów ktoś raczył załatwić wszystkich, albo też zechciał się ujawnić...

- Dlaczego tylko dwaj? - szepnął do towarzyszącego mu Karla.

Przez moment przyglądał się trupom.

- Obejdźmy obozowisko dokoła i poszukajmy innych śladów - zaproponował. - Pozabijali się w walce o łup? Ktoś zabił tych dwóch a pozostali uciekli?

Usiłował z daleka wypatrzyć, w jaki sposób zginęli bandyci. Miecze? Strzały? A może dopadło ich coś innego?
 
Kerm jest offline