-Hmm nigdy nie wiadomo... może pozabijali się o swoje dole? - zastanawiał się Miller - Dobra obejdźmy, tylko pokaże naszym, żeby poczekali na nas.
Karl odszedł od towarzysza i pokazał reszcie by poczekali na nich. Następnie razem z Randulfem okrążył obozowisko by sprawdzić czy nikt się nie kryje w okolicy |