Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-04-2007, 11:03   #86
denis
 
Reputacja: 1 denis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwudenis jest godny podziwu
Imię: Johan
Nazwisko: Douglas alias Smith
Pochodzenie: Anglia
Wiek: 42 lat
Wzrost:175 cm
Wagę: 98 kg
Wygląd (proszę o bardzo szczegółowy opis): Lekko łysawy jegomosc , o dosyc wydatnym brzuszku i pulchnych policzkach . . Przenikliwe "swińskie " oczka , usta pulchne ( jak cała postura ) . Ramiona wytatułowane celtyckimi wzorami .

Historię (Również liczę na rozwinięcie): Johan urodził sie w rodzinie o niezbyt dobrej reputacji . Ojciec w przerwach miedzy piciem tanich alkoholi trudnił sie kradziezami i drobnym rozbojem . Matka – praczka w jednej z tanich pralni . Johana wychowywała ulica . Szybko uznał ze uczciwa praca jest niewidzieczna i małopłatna . Wraz z kilkoma kolegami zamiast chodzic do szkoły szwedał sie po wielkich supermarketach , szukajac okazji do łatwego zarobku . W wieku lat 15 na skutek "nieszczeliwiego wypadku" został złapany i kolejne lata swojego zycia spedził w zakładzie poprawczym . Tam tez nauczył sie zycia ... Był bity przez starszych i ponizany a i on bił i ponizał młodszych . “Takie zycie brachu , ludzie sa jak drozdze – silniejszy zjada słabszego “ W poprawczaku dowiedział sie tez “do czego słuzy kobieta “. Gdy wyszedł na “wolnosc “ cała zgormadzona wiedza przyczyniła sie do jego dalszej "kariery" . Na poczatku były drobne kradzieze , włamania ... W miedzy czasie w jego zyciu nastapiło kilka nieudanych zwiazkow ... ( oczywiscie te brudne fladry nie umiały docenic jego meskosci ) . Z czasem przyszedł czas na bardziej zuchwałe przestepstwa ... Pewnego dnia , “prawie “ przez przypadek zastrzelił człowieka . Niewiele by sie tym przejał , gdzyby go nie złapali ... Skazany na 12 lat wiezienia ( adwokat załuzył na premie ) został osadzony w zakładzie o zaostrzonym rygorze . W “pudle “ raczej nie bardzo było co robic ... oprucz bojek , które wybuchały na stołowce i codziennych pyskowek ze straznikami nuda ... Okazało się ze jedynym zajeciem , jakie mu zaproponowano była “fucha “ kuchty . “Troche grosza na fajki zawsze sie przyda “ - pomyslał ... prawie 8 lat gotował dla reszty więznów . Skonczył kurs kucharstwa , można powiedziec ze z braku czagos lepszego – polubił to . W koncu furta ze stali zamkneła sie za jego plecami , a on mogł “odetchnac swiezym powietrzem “ . Jego kurator mocno domagał sie by znalazł sobie prace ... Groził ze wroci za kraty – jezeli nie bedzie miał stałej pracy . Zeby sie dziad odpierniczył Johan zaczał prace w podrzednej knajpie , gdzie gotował niedobre zarcie dla podobnych sobie wyrzutkow . Oczywiscie starzy kumple odezwali sie wkrotce . A ze pieniadze zarabiane w knajpie były zadne –chetnie przystał na ich propozycje ... Poł godziny starchu w ciemnej bramie i zarabiał tyle co przez miesiac w dusznej kuchni . Jednak z czasem policja zaczeła deptac mu po pietach . Jednak on wiedział , ze do pierdla nie wróci . Za zarobiona kase zamowił nowe papiery ... od tej pory był nowym człowiekiem ... Johanem Smithem ...
Z odpowiednimi referencjami szybko znalazł prace na jednym na wycieczkowych statkow . Dobrze sie zyło , a i “przypadkowe zaginiecia “ drobnych przedmiotow na pokładzie statku dawały dodatkowy zarobek . W chwili katastrofy siedział zamkniety w kabinie i podliczał “utarg “ z obecnego rejsu . Towarzystwo było dosyc nadziane – wiec i zysk spory ...
Dlaczego udałeś/aś się w ten rejs: Pracowł jako kuchta na pokładzie
Zawód: Kucharz
Umiejętności: Kucharstwo , “ślusarstwo “ , walka w ręcz ( najlepiej nozem w nery )
Ekwipunek : złoty zegarek marki "Rolex"
Charekter: Johan jest wyzutym z jakichkolwiek norm moralnym drobnym przesteca . Wiekszosc jego działan powodowanych jest albo checia zysku , albo starchem .
Płec : mezczyzna
 

Ostatnio edytowane przez denis : 16-04-2007 o 11:06.
denis jest offline