No cóż, już mniej więcej wiem kogo przyjmę, ale narazie prosze sie nie stresować
Odysejo czyż odtwarzacz MP3 przetrwa w wodzie? A 2 psy na wyspie to byla by raczej komedia a nie dramat. Jednak zastanowie się nad Labradorem (tak po znajomości
(oczywiście żartuję)) A co do dziecka na wyspie moge powiedzieć tylko tyle, że bylo by ciekawie. Chociaż dziecko w 6 "wspanialych"? Już nic nie zdradzam, tylko przep[raszam wszystkie persony za to że nie mogę pisać poprawnie literki eee.... tej, pokrewnej z l.