Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-10-2015, 17:19   #2
Mike
 
Reputacja: 1 Mike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputacjęMike ma wspaniałą reputację
- To była wyższa konieczność - odparł Hassan do Abu - Sam wiesz, że lepiej żałować tego co się zrobiło niż tego czego się nie zrobiło.

Obejrzał dokładnie współwięźniów, malownicza zbieranina. Sam był jednak bardziej malowniczy. Zarówno w wyglądzie jak i w zapachu. Rozwalone wargi same składały się do uśmiechu gdy przypomniał sobie minę strażników kiedy musieli go bić. Tygodniowy pobyt Hassana w puncie widokowym z zamkniętym obiegiem ekskrementów wydatnie wpłynął na ich wrodzoną wrażliwość na ludzką krzywdę.

- No dobra, a gdzie jest haczyk? - zapytał Hassan po przemowie Abu. - Nie to, żebym miał coś przeciwko pracy dla ciebie. Po prostu chcę wiedzieć na czym stoję.
 
Mike jest offline