Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-10-2015, 22:58   #9
psionik
 
psionik's Avatar
 
Reputacja: 1 psionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputacjępsionik ma wspaniałą reputację
- Witaj Fathi ibn Ghadirze, bibliotekarzu. Z chęcią uścisnąłbym Ci dłonie, ale niestety w naszym obecnym stanie jest to mało możliwe - młody książę uśmiechnął się prezentując piękne białe zęby. Jakby na potwierdzenie swoich słów potrząsnął rękoma wprawiając łańcuchy, którymi był przykuty do ściany do smętnego śpiewu. Jakby w odpowiedzi, dziwne tatuaże na klatce piersiowej lekko zatańczyły. A może był to cień rzucany przez płonące nieopodal pochodnie?

- Jestem książę Hatem Abd Manat Al-Swingu, niedoszły sułtan tego jeszcze nie tak dawno pięknego miasta.

Hatem zignorował kompletnie człowieka zwanego Czerwonym Wichrem. Po pierwsze było to wysoce nie na miejscu, żeby skazywać towarzyszy niedoli na śmierć, po drugie mężczyzna okazał się jednak być łotrem i księciu nie wypadało nawet komentować tak prostackiego zachowania.
Z ciekawością spojrzał jednak na ostatniego, milczącego dotąd więźnia. Bibliotekarz znał miasto, był więc przydatny, eunuch tak samo. Błękitnooki wydawał się lubić grać w pojedynkę, więc jego przydatność sprowadzała się do odwrócenia uwagi i przyjęcia na siebie pierwszego ostrzału strażników. Książę był więc ciekaw co potrafi pozostała dwójka - milczący i śmierdzący.
 

Ostatnio edytowane przez psionik : 18-10-2015 o 00:08.
psionik jest offline