Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 19-10-2015, 23:11   #44
NecroXander
 
NecroXander's Avatar
 
Reputacja: 1 NecroXander ma z czego być dumnyNecroXander ma z czego być dumnyNecroXander ma z czego być dumnyNecroXander ma z czego być dumnyNecroXander ma z czego być dumnyNecroXander ma z czego być dumnyNecroXander ma z czego być dumnyNecroXander ma z czego być dumnyNecroXander ma z czego być dumnyNecroXander ma z czego być dumnyNecroXander ma z czego być dumny
<Nowy użytkownik rozgląda się po forum. Nie widzi nic wartego uwagi na widoku. Zaczyna kopać. Odkopuje bardzo ciekawe skamieliny>
Zazdroszczę wam doświadczenia. Ja nie mam doświadczenia z RPG, poza cRPG (także ŚPZ, BGII oraz NWN) poza posiadaniem PG i PMP do 3.5 i stworzenia kilku tropicieli. Ale zdaje się, że albo ja znam złą definicje Dark Fantasy (co jest możliwe), albo ktoś tu głosi herezje. Bo według mnie, jakby istniał system RPG "Gumisie", to tam też dałoby się stworzyć scenariusz Dark Fantasy. Ba, nawet na wikipedii na stronie Dark Fantasy wspomina się settingi Dark Sun, Planescape, Ravenloft.
Fakt, mechanika może wybijać z klimatu, ale jeżeli klimat jest dobry... Wyobraźcie sobie z jakim napięciem można oczekiwać wyników rzutu kostką bądź decyzji MG. Budowanie klimatu fabularnie to 10% otoczenie, 10% postacie, 80% to, co dzieje się dookoła. Mechanicznie sprawa leży w zdolnościach narracyjnych MG i poziomie "imersji" gracza. Oczywiście, myślę, że równie ważne jest otoczenie grających. Ale co ja tam wiem?
Czemu D&D? Hmmm... Chyba opowieści już opowiedziane. Nigdy nie grałem w papierówki, ale od 7 lat chciałbym i najbardziej właśnie D&D. Przez BGII, przez NWN, przez Wojnę pajęczej królowej, Ostatni Mythal (damn you ISA! jednoczęściowa trylogia wcale nie jest egzotyczna!), czy Dritzza Do'Urdena (na razie tylko Ojczyzna). Nigdzie nie znalazłem tak ciekawej społeczności mrocznych elfów (w których jestem zakochany niezależnie od settingu... No dobra, w Warcrafcie wolę krwawe elfy.) jak w FR, a Lolth czcze nawet w prawdziwym życiu :P
 
NecroXander jest offline