Wątek: Warcraft [RPG]
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 29-10-2015, 09:41   #26
one_worm
 
one_worm's Avatar
 
Reputacja: 1 one_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputacjęone_worm ma wspaniałą reputację
Ale jak to Nocne elfy w Hordzie? o.O Z tego co pamiętam, to wszyscy byli przyjaciółmi i się kochali z powodu Mt. Hyjal, a później się podziało, ale Nocne Elfy nie były w Hordzie?

Druga sprawa, co z nieumarłymi i Sylvanas? Ostatecznie przecież, jak to jest kilka lat po zajściu na samej górze to może jednak taki nieumarły kapłan albo mag, który zginął na miejscu, ale mimo wszystko zachował wolną wolę/lub ją odzyskał po Frozen Throne? Dawny towarzysz broni, przyjaciel, nieumarły :P Z problemami egzystencjalnymi? (Poległ za towarzyszy pod Mt. Hyjal np. osłaniając jakiś oddział, w którym byli inni gracze. Zapamiętali go, jak oddał swoje życie by oni mogli się wycofać)

Trzecia rzecz- co z frakcjami neutralnymi? Wiem, że to sesja o towarzyszach broni, ale czemu towarzysz broni ma być z konkretnej strony? Przecież, jeśli świat się palił i walił, to może jakiś neutralny Goblin ze Steamwhell Cartel, lub po prostu ktoś, jakiś druid od Cenariusa? (Tauren/nelf)? Ostatecznie Krwawy Elf,. który szuka własnego sposobu na zaspokojenie Głodu Magii i nie ruszył za Kael'thasem za portal?

A co z nieumarłym Nekromantą, który...nie no, dobra, teraz to przeszarżowałem, ale powyższe pytania stoją
 
__________________
Do szczęścia potrzebuję tylko dwóch rzeczy. Władzy nad światem i jakiejś przekąski.
one_worm jest offline