Szusaku, dzięki.
Cieszę się, że się wypowiedziałeś. Jeszcze o poście kwietniowym, proszę, proszę, proszę...
Wernachien, cieszę się bardzo, że Ci się podobało.
I przyznam, mamy BARDZO podobny odbiór!
Też myślałem, że Joanna mogła kwiaty gdzieś ciepnąć, nawet nie szukając wazonu!
Marcyś, wow. Niezła wiedza o WoDzie. Dzięki za komentarz.
Solfelin, kazanie nam czekać na rozwiązanie sprawy to w najlepszym wypadku odwlekanie nieuniknionego. W najgorszym po prostu położy ochotę do gry w tę sesję, lub nawet spowoduje, że nabierzemy awersji nie tylko do niej, ale też do Ciebie. Mogę sobie wyobrazić jakieś powody Twego milczenia, ale mało które są w porządku, że o dobrych nie wspomnę. Czekamy!