Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 13-11-2015, 00:36   #1
Gveir
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
[Strategia]Piekło na Ziemi - Front Wschodni

Witam, tym razem w rekrutacji. Sonda wykazała zainteresowanie, połowiczne, ale wynik rekonesansu jak najbardziej mnie zadowala.

Wiele było sesji stricte historycznych. Począwszy od mojej nieudanej przygody z komandosami SAS (która przypominam uczestnikom została zawieszona, nie zamknięta ) czy nieudanej zabawy w partyzantów okupowanej RP.
Front wschodni to taki mało wdzięczny temat prawda? Dużo jatki, masa zamieszania itp. Historycy omijają, na forum była sesja dot. Stalingradu.
Mój zamysł będzie zupełnie inny. Oto przed wami sesja taktyczno-strategiczna na froncie wschodnim II WŚ czyli..


PIEKŁO NA ZIEMI - FRONT WSCHODNI



Tło:

Wojna niemiecko-radziecka, front wschodni. Rok 1943, a co za tym idzie odwrót wyczerpanego Wehrmachtu. Po klęskach na przedpolach Moskwy, porażce strategicznej na łuku kurskim czy przegranej sprawy Stalingradu, nawet załamanie ofensywy radzieckiej na odcinku Leningradu nie przyniosło spodziewanego wytchnienia.
Trwa walka o każdą piędź ziemi. Dla Armii Czerwonej jest to czas ciężkiej i mozolnej walki ku Berlinowi. Walki w dodatku coraz częściej wygrywanej. Dla Wehrmachtu, ale także Waffen-SS czy sojuszników III Rzeszy, jest to niemal paniczna próba zatrzymania czerwone hołoty. Wasze podwórko bitewne to - Bitwa o Kijów roku 1943.

Rola graczy:

Gracze wcielają się w dowódców plutonów czyli odpowiednio poruczników - w AC będzie to starszyj lejtant [starlej] w Wehrmachcie będzie to Oberleutant. Pojawił się głos Asmodiana, aby powiększyć niejako zakres możliwości dowodzenia do kompanii. W takim przypadku gracze wcieliliby się w rolę kapitanów. Pluton według mojego widzimisie liczy 25 osób, w kompani są cztery plutony co daje liczbę równą stu ludzi. Dowodzenie kompanią to dużo większa odpowiedzialność oraz wymóg szerszego pojmowania sprawy. To także fakt, że działania kompanii można podciągnąć pod te strategiczne, natomiast pluton działa w sferze czysto taktycznej.

Wybór należy do was, panowie!

Postacie graczy:

Jak wspomniałem - zależy od waszych głosów. Tak czy inaczej, prowadzicie oficerów. Do was należeć będzie wybór strony konfliktu, zwycięży większość jak to ma się w demokracji. Rodzaj jednostki, jej numer etc. przydzielę wam po wyborze strony konfliktu.
Od was oczekuje ciekawych kart postaci, które stylistyką przypominać będą akta osobowe.
W aktach zawrzeć musicie:

Imię i nazwisko [odpowiednio dla stron konfliktu]
Miejsce i data urodzenia
Pochodzenie
Grupa krwi
Wzrost, waga
Ukończone szkoły, kariera wojskowa [możecie odwołać się do źródeł internetowych w poszukiwaniu historycznych szkół oficerskich]

Jedna, ale solidna wada i analogicznie zaleta.


Kompletowanie pododdziału:

Tutaj zaczyna się ciekawa część. To od was zależy w co będą uzbrojeni wasi żołnierze! Ba, będziecie mogli zdecydować o stopniu doświadczenia waszych podopiecznych. Na start każdy z was dostaje po 40 pkt za które można zrobić następujące czary:

Uzbrojenie-

Pdst. karabinek Mauser Kar98k [Kurz] z bagnetem i jeden granat [WEHRMACHT]
Pdst. karabin Mosin wz. 1891/30 z bagnetem i jeden granat [ARMIA CZERWONA]

III RZESZA - możliwe zakupy

MP 40 - 2 pkt.
Karabin Gew43 - 3 pkt.
Karabinek StG44 - 6 pkt.
MG34 - 5 pkt.
MG42 - 6 pkt
Panzerfaust - 5 pkt.
Flammenwerfer 35 - 7 pkt.
opcja karabinu wyborowego - 5 pkt.

WYSZKOLENIE:

Weteran 3 pkt
Frontowiec 2 pkt
Ostrzelany 1 pkt
Świeżak - darmowe!


ARMIA CZERWONA - możliwe zakupy(bieda będzie)

PPsz - 3 pkt.
PPs - 4 pkt.
km DP - 5
opcja karabinu wyborowego - 4 pkt.
PTRS czyli kar. ppanc - 5 pkt.

WYSZKOLENIE:

Słowiański weteran - 3 pkt.
Przetrwałem szturm z NKWD za plecami - 2 pkt.
Dali mi flaszkę spirytusu, ocknąłem się w okopie - 1 pkt.
Świeży sołdat - darmo!


Realizm:

Uwzględniam go w 100%. Każda wasza akcja pociąga za sobą konsekwencje. Bez odpowiednich informacji istnieje duże ryzyko, iż wysłanie trójki ludzi, którzy mają ostrzelać pozycje wroga od skrzydła, skończy się ich śmiercią.
Amunicja nie jest nieskończona, istnieje możliwość zdobywania broni oraz pestek. Zakładam, że przeciętny szeregowy Wehrmachtu posiada 3 do 5 magazynków do Kar98. Stan ilościowy żywności również się kurczy wraz z kolejnymi dniami, a bez dostaw/zapasów długo nie pociągniecie. Wszelkie rany naliczam jako utrudnienie dla pododdziału. Starty w ludziach tym bardziej, nie wspominając o uszczerbku na morale. Sytuacja na froncie też tego ma na to wpływ, tak samo jak pocisk artyleryjskim który wpadł wam do umocnień i rozsmarował kaprala wraz z trzema soldatami. Jesteście dowódcami, ostrzelanymi, zdolnymi, pełnymi troski o waszych ludzi. Są dla was jak rodzina, taka więź wytwarza się między mężczyznami na wojnie. Zachęcacie ich mowami; poganiacie kopniakami; inspirujecie biegnąc w pierwszej lini; dajecie przykład kosząc trzech przeciwników serią z PPsu czy likwidując gniazdo ckmu jednym Stielhandgranate.


Giniecie i żyjecie wraz z nimi. Celem jest przetrwanie tego piekła.



Zgłoszenia:

Czekam na 4 karty postaci wraz z rozpisanym pododdziałem do końca listopada. Zrobię ankietę odnośnie wyboru strony konfliktu. Zaczniemy w grudniu, panowie. Odmaszerować do pododdziałów!

Gveir.
 

Ostatnio edytowane przez Gveir : 13-11-2015 o 00:39.
Gveir jest offline