Z pomysłów na epilog to już jeden sam się tworzył:
Zróbmy przewrót, wejdźmy w miejsce barona i niech nasze postacie odejdą na "emeryturę".
Potem inne ludki mogą natrafić na ogłoszenie baron-czarodziej szuka ludzi do znalezienia składników rytuału
Z bardziej przyziemnych rzeczy to Felix pewnie chciałby sobie znaleźć jakąś przyjemną miejscowość, zostać czarodziejem rezydentem, chajtnąć się i mieć dzieci, które będzie zawodu uczył.
Swoją drogą człowiek umówił się z znajomymi na oglądanie meczu i piwo a jak wrócił to 2 strony komentarzy i 4 rekrutacji...