Myślę, że nie przesadzam. Minęło już ponad połowa miesiąca od mojego posta a wrzuciłem go poza terminem już. Tak więc chyba jest coś na rzeczy. Zapomina się z czym, po co i na co się walczy. Syndrom o którym wspomniał Gryf odchodząc. Przykre ale prawdziwe