-Wytropić!- klasnęłam w dłonie-to coś dla was chłopcy.To mówiąc wstałam od stołu ,jednym zgrabnym ruchem zgarniają ze stołu sakiewkę.-MMMmm,wy tu sobie pogadajcie o tym tropieniu, a ja ide do góry przespac się,zmęczył mnie ten dzisiejszy dzień-przeciądnęłam się jak kotka i puściłam zachęajaco oko do elfa. |