Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 16-11-2015, 21:39   #16
Ulli
Konto usunięte
 
Ulli's Avatar
 
Reputacja: 1 Ulli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputacjęUlli ma wspaniałą reputację
Niziołek, który podczas wypowiedzi Colina i Liliusa krzywił się i sprawiał wrażenie niezadowolonego, po wypowiedzi Leomundy rozpromienił się jak dziecko.

- O...o...ooo! Proszę, proszę, kobieca mądrość przemówiła twymi usteczkami Leomundo. Już traciłem nadzieję. Po co się wyrywać do trolla? Do czasu aż uporamy się z wykopaliskami może się znudzi i sam odejdzie, albo ubije go ktoś inny. Nie wiem na czym opierasz swoje przekonanie Colinie jakoby troll to było najłatwiejsze zadanie. Troll się może wystraszyć albo i nie. I co wtedy zrobimy? Tymczasem podczas wykopalisk może się czegoś nowego nauczymy. Może zdobędziemy pieniądze lub artefakty dzięki którym walka będzie możliwa do wygrania? Może opanuję jakieś nowe zaklęcia? Najpierw wykopaliska. Posłuchajcie mnie, bo chce tylko naszego dobra.

-Co do twojego planu Liliusie to nie jest on najgorszy. Zapytam tylko o jedno. Dysponujesz mocami magicznymi dzięki którym mógłbyś powiększyć czterech z nas tak byśmy mieli rozmiary trolla? Szczerze w to wątpię. I nie opowiadaj głupot, że Edrica nie trzeba powiększać. Od tego jedzenia korzonków i życia w lesie chyba ci wzrok zaczął szwankować. Jak by nie patrzeć nie ma on trzech metrów wzrostu, więc nijak za trolla go wziąć nie można.

Westchnął i energicznie zaczął przyzywać dziewkę służebną.

-Muszę jeszcze zamówić wina. Od tego gadania zaschło mi w gardle.
 
Ulli jest offline