Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-11-2015, 00:44   #20
Plomiennoluski
 
Plomiennoluski's Avatar
 
Reputacja: 1 Plomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputacjęPlomiennoluski ma wspaniałą reputację
Gnorst trawił pomysły i całą sytuację. Wyglądała sensownie, były sensowne. Nie miał im nawet w zasadzie nic do zarzucenia prawie. - Trolla można by podkarmić jakąś owcą, nadzianą czymś łatwopalnym, albo ja wiem, smołą może, potem mu tylko wetknąć pochodnię do pyska i się sam ugotuje, czy tam upiecze. Pomysł Lilliusa jest znakomity, ale po co ryzykować że nie wypali na dobre? - Gnorst włożył palec do ucha i zaczął dłubać. Przerywając na chwilę wywód i koncentrując się na tej czynności. Dopiero gdy pozbył się drapania, kontynuował. - No wiecie, jeżeli troll zniknie na jeden tylko dzień, czy kilka godzin, to lepiej zostawić to na sam koniec, bo drugi raz ta sztuczka może się nie udać, a jak się nabierze z początku ale wróci, nooo, to chodzi o to, żeby karawana miała czas przejechać. Rozumiecie, co? - Zatoczył dookoła ciężkim spojrzeniem znad zmarszczonego czoła, dłuższą chwilę wpatrywał się nawet w psiaka Liski. Zastanawiał się jak w trasie wytłumaczyć takiemu parszywemu charakternikowi, że ma być cicho. Najmłodszy Bednarz nie grzeszył urodą, to wiedział, ale faktycznie zdarzało się że na jego widok psy wyły, mimo że łowca miał do nich złote serce.
 
__________________
Wzory światła i ciemności pośród pajęczyny z kości...
Plomiennoluski jest offline