Szkoda
Solfelinie, że nie jesteś w stanie obronić swoich tez, koncepcji i zamiarów.
Szkoda także, że nie wykazałeś
żadnej chęci porozumienia.
Szkoda, że odgradzasz się od nas w tym momencie, bo pozostawiasz po sobie marne wrażenie.
Tammo, Szusaku - dobrze mi się z Wami grało, mam nadzieję, że jeszcze się spotkamy