| Niestety masz rację Armielu, sesja się rozsypała. Wielka szkoda. Nasz również racę Armielu, że "trzeba wiedzieć kiedy ze sceny zejść".
Moja postać zgodzi się na plan Greya odnośnie pułapki Adrefajfusa, tylko i wyłącznie jeżeli najpierw wyciągną przyjaciół przed akcją. Inaczej Vannessa niczym Orfeusz uda się do Tartaru, czy jak to tam się nazywa. Wprawdzie nie ma jego umiejętności muzyczno-wokalnych i z oczarowania pieśnią wszystkich, od strażników po władcę, nici. Zawsze jednak warto próbować.
__________________
- I jak tam sprawy w Chaosie? - zapytała.
- W tej chwili dość chaotycznie - odpowiedział Mandor.
"Rycerz cieni" Roger Zelazny |