-Nie-wyszeptałam-przyszłam Ci powiedzieć...-zawroty głowy przybrały na sile oparłm się plecami o drzwi,byłam potwornie zmęczona.Na moje blade czoło wypłynęły kropelki potu.
-Albo nalej mi napije się może dobrze mi to zrobi-zmieniłam zdanie i nieznacznie poluzowałam wiązanie gosetu nagle zrobiło mi się brdzo gorąco. |