Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-11-2015, 17:19   #4
Zizi
 
Reputacja: 1 Zizi nie jest za bardzo znanyZizi nie jest za bardzo znanyZizi nie jest za bardzo znanyZizi nie jest za bardzo znanyZizi nie jest za bardzo znanyZizi nie jest za bardzo znanyZizi nie jest za bardzo znany
No tak, można by rzecz że załoga była całkiem przypadkowa. I całkiem dobrze dobrana, o dziwo. Ale to się jeszcze okaże.

Na razie Michiko wstała. Nie łatwo jej było tak wcześnie wstać, choć wstała najpóźniej ze wszystkich. Gdy mieszkała w pałacu wstawała kiedy chciała. A tu nie mogła. Ale coś za coś. Przynajmniej nikt jej nie podglądał. Ani nie zatruwał życia. Tutaj była zwykłą służąca. I choć niektóre aspekty jej nie pasowały, ale było o niebo lepiej niż wcześniej.
Ubrana w swój piękny uniform, białe włosy zaplotła w dwa warkocze jak to miała w zwyczaju. Tak było najwygodniej.
Chciała iść do kuchni, ale widząc że tam już ktoś jest postanowiła obudzić Pana, co wcale nie było takie łatwe.
Stanęła przed drzwiami energicznie pukając.*
-Panie Yorii, pora wstawać!
 
Zizi jest offline