Cytat:
Demonologowie - przyzywają pełno tałatajstwa, to jedno może się przyczepić. Oczywiście za odpowiednio nieprzyjemną cenę i kontrakt, którego podpisanie jest gorsze, niż wzięcie kredytu w Polsce. A chowańce kojarzą mi się... no z tandetą. Dlaczego akurat mag ma mieć zwierzątko, które będzie: rozumiało co myśli mag, robiło mu herbatę, cerowało skarpety, a na święta wchłaniało wrogi czar wymierzony w jego ukochanego władcę? Brzmi to tak cukierkowo, że do tego smutnego świata mi nie pasuje. Taka moja wizja - brak chowańców.
|
Podkreśliłem kluczowe słowa.
Przecież WFRP smutny nie jest.