Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-11-2015, 09:56   #469
Ehran
 
Ehran's Avatar
 
Reputacja: 1 Ehran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputacjęEhran ma wspaniałą reputację
Angie z pewnym niedowierzaniem spoglądała na zamknięte drzwi oraz na oddalającego się w formie wilka Adriana.
Niby nie widzieli jak Bill zginął... ale sytuacja była mimo to dość jednoznaczna. Chodź przez chwilę, ludzka strona jej jaźni, nadal się łudziła... że może zaraz Bill wyjdzie przez te drzwi. Stała tak jeszcze przez chwilę, osłupiała, wpatrując się w te przeklęte drzwi. i w Adę, która broniła dostępu do łaźni.
Dziewczyna zacisnęła piąstki. Polubiła chłopaka... a tu? To było takie bez sensu, wręcz głupie.
- Czy on go...- Wydukała Angie do Ady nieco nieskładnie i z pewnością nieco infantylnie.
- Dlaczego? - dodała po chwili drżącym głosem, nadal niedowierzając w to co się stało.
 
Ehran jest offline