| "Transatlantyk Independet 20 lipca 2007
Właśnie wyruszyliśmy w rejs.
To będzie nie zapomniana przygoda,
zostanę w pamięci ludzi jako bohater.
Wkońcu ja zaprojektowałem to códeńko.
Transatlantyk Independed 21 czerwca 2007
Czy mam się powiesić, czy mam się zastrzelić?
Właśnie zadzwonił do mnie Major Taylor z podwodnej floty ameryki,
Że sonarem wykryli zatopiony statek na dnie.
Właśnie pół godziny temu jego metalowa ściana przewrócona na bok roztargała nam główny silnik i kawałek lewej ściany.
Ku naszemu nieszczęściu zbliża się sztorm,
jesteśmy na środku Atlantyku
Transatlantyk independed 22 czerwiec 2007
Zgineło już ok. 15 osób,
Wiem że nie ma sensu już ratowania pokładu,
umieramy,
nie wzywam pomocy, po co,
żeby sobie zepsuć opinię,
wole umrzeć i być pamiętany jako wspaniały kapitan Jake
,a nie morderca Jake....."
eeee, mi się wydaje, czy mały błąd w miesiącach?
__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam. |