Dlaczego zatem nie właśnie Czarnobyl.
Poza tym w przypadku Czarnobyla odpada mi sporo przygotowań jeżeli chodzi o mapy, lokalizacje itp.
Dlatego, że Czarnobyl już był i jest 99% szans, że ja ktoś zaczyna w Czarnobylu, to skopiuje wszystko z gier, a to nie ma sensu. No tak, już odpada sporo przygotowań, więc ctrl+c
Osobiście wolałbym przeżyć w sesji coś nowego, niż tą samą historię, wałkowaną już w Cieniu Czarnobyla,Czystym Niebie i Zewie Prypeci. Po co mam grać przez forum w jakiś kogel-mogel niewiadomego pochodzenia, skoro mogę sobie włączyć kompletną grę na kompie?
Jest różnica pomiędzy grą w systemie LOTR, a pomiędzy grą w Śródziemiu na podstawie przygód książkowych bohaterów.
Granie w RPGi jest twórcze, choć nie musi być wcale niepowtarzalne, ale odrobina inwencji jeszcze nikomu nie zaszkodziła. Co kto lubi. |