//Nekro 15
Hoho! Menel uniósł się nad ziemię, by poczuć się jak po dobrym winiaku. Jednak jako trup nie czuł zbyt wiele. Nieumarłość nieco ssie, jakby się temu dobrze przyjrzeć.
Ardel wypada w stronę Nixona ze swoją hordą. Jeżeli Nemezis jest przy nim (patrz komentarze) to biegnie obok. Trupy z bronią strzelają, nauczycielka paraliżuje ewentualne dzieci. Kościeje napierdalają z łuków. Silniejsi rzucają kościojąkami w stronę Nixona. Pamiętajmy o kościojąkach z doczepionymi serduchami! Wszystkie, ale to wszystkie ataki wymierzone są w Nixona. Oprócz tego, gdy znajdzie się wystarczająco blisko używa WŁADZY (do tego czasu PATRZY na sługi a one go KOCHAJĄ) i rozkazuje nieumarłym sługom Nixona go po prostu rozpieprzyć. Ahmed wybucha. Zgnilizna dotyka Nixona. Mózgoplecakiem odrzucam wszelkie ataki dystansowe, które się da, ewentualnie przyjmuje je na siebie Nemeziątko). |