Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 22-04-2007, 12:56   #5
NW.
 
Reputacja: 1 NW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skałNW. jest jak klejnot wśród skał
Władimir Koszyński

Władko uśmiechnął się na taki obrót spraw. Wzniósł kielich na znak toastu pana Mariusza, po czym wysłuchał sutego przemówienia waść Stefana. Zauważył już po tych paru godzinach z jego towarzyszeniem, że gębe ma Pan Brat wygadaną prawie jak on sam! Lubił często podkreślać swe kwieciste przemowy dramatycznymi gestami i zwolnieniami głosu, zdążył już solidnie polubić nowego towarzysza. Widać że pan Mariusz sobie druhów zacnych tylko wynajduje. Gdy wać pan Stefan dopytał ich czy aby jeszcze jakiejś sprawy ciekawi nie są, Władko szybko się zmiarkował, już prawie by zapomniał! -A czy wiesz coś Waszmości może, czy aby sam wielki Sułtan nie porwie się na nas gdy dosłyszy wieści o naszej wyprawie? Wszak pełno na Rusi i nad Czarnymi wodami ciekawskich uszu! Ahh byłbym ja wszystkie te uszyska poobrzynał, zaprawdę tak powiadam! Jeśli sam Sułtan by się na nas porwał ze swymi doborowymi oddziałami toż powątpiewam o nasze duszyczki! Zaskoczenie zda się nam największym przyjacielem!- Władimir zamyślił się chwilę -Wiesz Panie ciekaw jestem czy znasz jakieś posunięcia Sułtana w tej materyji, szybko on by się wywiedział i janczarów przemieścił?-
 
__________________
Always remember that You are weak against the power of the Dark Side.
NW. jest offline