Nihai dopiero teraz spostrzegł jego wątpliwą sytuację.
A jeżeli z wioski nie da się wyjść ? Wtedy ... jeżeli ktoś tu jest tak samo nastawiony jak Ci którzy jeszcze niedawno go gonili....
Potrząsnął głową żeby o tym nie myśleć, przecież nie było w nim nic takiego.
Obejrzał tych wszystkich przybyłych i po krótkim ciągu myślowym w którym zklasyfikował ich dosadnie postanowił się zaznajomić.
- Tym co mnie jeszcze nie znają - Nihai jestem, pracowałem kiedy jako mytnik na granicy krasnoludzkich królestw.- Uśmiechnął się do wszystkich serdecznie nie dając po sobie znać że wolałby być już daleko stąd.
__________________ There is a Beast that lurks behind the mask every being wears. We are the Beast... |