Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 23-04-2007, 17:31   #10
kart
 
Reputacja: 1 kart jest jak klejnot wśród skałkart jest jak klejnot wśród skałkart jest jak klejnot wśród skałkart jest jak klejnot wśród skałkart jest jak klejnot wśród skałkart jest jak klejnot wśród skałkart jest jak klejnot wśród skałkart jest jak klejnot wśród skałkart jest jak klejnot wśród skałkart jest jak klejnot wśród skałkart jest jak klejnot wśród skał
Kart

Kolejny atak kaszlu wstrząsnął półelfem. Gęsta, krwawa plwocina spłynęła mu z ust pod nogi. Do jego zamroczonego umysłu nie docierała rzeczywistość, ledwie zdawał sobie sprawę z własnego położenia. Od czasu pojmania nie rozmawiał z nikim. Był nie ogolony, jego szalone oczy błyszczały, długie, ciemne włosy miał skołtunione i tłuste, a porwany płaszcz pokrywał brud. Zaschnięta krew z paskudnego rozcięcia na czole pokrywała niemal całą jego twarz. Łańcuchy pozdzierały mu skórę, na szyi oraz na nadgarstkach widniały czerwone piętna, nie odczuwał jednak bólu. W rzeczy samej nie odczuwał prawie niczego, poruszał się jak lunatyk i spoglądał na wszystko jakby we śnie.

Oderwał wzrok od przywódcy handlarzy i mrużąc oczy od słońca przeniósł go na Sevarenna. Czyżby promyk nadziei błysnął w rozgorączkowanych oczach półelfiego niewolnika i znikł po krótkiej, ulotnej chwili? A może to tylko bezlitosna tarcza słońca odbiła się dziwnym refleksem w jego szarych oczach?
 
kart jest offline