Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-04-2007, 10:35   #23
Odyseja
 
Odyseja's Avatar
 
Reputacja: 1 Odyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputacjęOdyseja ma wspaniałą reputację
Luinëhilien

Była zła na owego człowieka. Tak jak myślała. Jest dobry tylko w gębie. Możliwe że już by uciekli, gdyby nie jego czcza gadanina. Patrzyła jak ze strachem spoglądał w stronę orka. Wyglądało to żałośnie. Powinien był wiedzieć, że z orkami się nie zadziera... Chyba że ma się przewagę liczebną. Strasznie chciało jej się pić. Słabła, jednak starała się nie pokazywać po sobie zmęczenia. Już nie miała sił na próbę ucieczki. Może uda mi...nam się uciec później, gdy dadzą nam wodę... Jedno jest pewne. Wolała umrzeć z odwodnienia, niż poprosić (tak jak ten pół elf) o wodę. Nie zmieniało to jednak faktu, że gdyby dali to by wzięła. Na pewno będzie próbowała uciekać. Gdy tylko się trochę wzmocni. Nie miała najmniejszego zamiaru pracować "dla miasta". Wolała zginąć, niż być niewolniczką. Szła więc w milczeniu czekając na odpowiedni moment do ucieczki.
 
__________________
A ja niestety nie mam nic na swoje usprawiedliwienie. Co spróbuję coś napisać, nic mi nie wychodzi. Nie mogę się za nic zabrać, chociaż bardzo bym chciała. Nie wiem, co się ze mną dzieje. W najbliższym czasie raczej nic nie napiszę. Przepraszam.

Ostatnio edytowane przez Odyseja : 24-04-2007 o 11:04.
Odyseja jest offline