Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 05-01-2016, 10:41   #19
Sekal
 
Sekal's Avatar
 
Reputacja: 1 Sekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputacjęSekal ma wspaniałą reputację
Na zewnątrz rozległ się wysoki, odrobinę szalony śmiech. Marcus zbladł do poziomu czystej kartki papieru, Malkins zacisnęła wargi, podchodząc do ciebie na czworakach. Strach walczył w niej z wściekłością, ale nic nie powiedziała. Keith za to wychylił się zza framugi pozostałej po drzwiach, próbując cokolwiek zobaczyć. Odbezpieczony pistolet trzymał w drżących dłoniach.
I zanim cokolwiek więcej zrobili, rozległ się mrożący krew w żyłach, ogłuszający terkot karabinu automatycznego. Kule przeorały sufit i ściany, odrywając całe fragmenty tynku i sypiąc wszędzie odłamkami cegieł i betonu. Strzelec nie próbował w nic trafić, w tym i ty się połapałaś. Trwało to zaledwie ze dwie sekundy, a i tak osiągnęło efekt. Wszyscy skulili się, zasłaniając głowy rękami. Ponownie usłyszałaś śmiech z zewnątrz.
- Jak nic nie macie, to co się boicie? - ta krzyczana rozmowa bawiła tego człowieka. Czułaś to. - Sprawdzimy sobie i pójdziecie sobie dalej.

Lindt podniósł wzrok, głośno przełykając ślinę. Jego głowa podpowiadała mu jedno, ale strach zupełnie co innego. Beth pokręciła zdecydowanie głową, ale wcale nie musiała tego robić. Wcale bowiem żadne z nich nie chciało zaryzykować.
- Mamy mnóstwo czasu! - ponownie roześmiał się mężczyzna na dole. - Poczekamy sobie!
Coś tu było nie tak. Nuta fałszu zadrgała w twojej głowie. Keith wstał, przyciskając się plecami do ściany przy wyjściu. Wychylił się trochę i strzelił, bardziej na postrach niż dla trafienia.
- No proszę, nie kłamali i kłamali jednocześnie. Mówiłaś dziewczynko, że nic nie macie, a tu proszę, broń! - zachichotał głosem kompletnie nie pasującym do dziejących się wydarzeń.
 
Sekal jest offline