Wrzuciłam posta, willę Los Zetas opiszę jak już tam dotrzemy, ale na pewno dobrze strzeżona, monitorowana, sporo manpower, i sprzętu. Wygodne gniazdko, dobrze ukryte pod pozorem nic nie wartej willi.
Czekam na to co się podzieje z dziewczynami, i jak David sobie poradzi z odbiorem przesyłki od Harriet. Jak dojedziemy do Los Zetas, zrobie szybką pogadankę z cała trójką wampirów i odeślę do działań. Ale to myślę, że pare postów. Isobel to wsparcia inwigilacji, Lisę połączę z Davidem. To zaraz po tym jak obie panie wystrzelają foszkami i popisami