Trochę czasu jeszcze potrzebuję. Ostatnio z weną kiepsko a chciałbym już trochę akcji do sesji wprowadzić (trochę pisania to wymaga). Ale bliżej końca niż początku
EDIT:
I post jest. Terminu nie wyznaczam. Jak skończymy pisać, to wrzucicie posty. We własnym zakresie opiszcie wrażenia postaci i plany na najbliższą ucieczkę. Później zaczniemy weryfikować co z tych planów wyjdzie. Planuję skończyć tę kolejkę dotarciem do osady.
Teren polowania jest górzysty pokryty lasem. Widoczność na 100-200 metrów, ale zbliża się wieczór, więc z tym będzie tylko gorzej. Jakieś niezalesione miejsca się znajdą podobnie jak wzniesienia (oczywiście przy dobrych rzutach). Jest ślisko - niedawno padał deszcz.