Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2016, 21:39   #307
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Hans tylko skinął głową i pochwycił miecz. Wspierając się na nim wstał i zarzucił łuk przez ramię. Dzierżąc miecz podszedł do Adolfa, łucznika którego kołczan wcześniej przygarnął. Ukląkł przy nim i wziął jego łuk który znalazł się na jego drugim ramieniu. Spojrzał do wnętrza faktorii.

W tym stanie w jakim był, był bezużyteczny. Jeśli napręży łuk, to zasklepiająca się rana otworzy się w nowej katatonii bólu i fontannie krwi. Coś czego nie chciał. Musiał odpocząć i dać ranie czas. Pośpiesznym krokiem krzywiąc się z bólu udał się do baszty, by stamtąd obserwować całą batalię i szacować drogi odwrotu.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline