Blacker spojrzał z pogardą na zamaskowanego.chrząknął lekko, by ten go zauważył. Czy on mu twierdził, ze wygląda, jakby tą resztkę widocznej twarzy wysmarował błotem (albo łajnem)? (zresztą, skoro tak kryje twarz, to pewnie jest wyjątkowo szpetny). Pewnie też ma chore oczy, skoro go nie zauważył opartego o drzewo. Cóż - pewnikiem mniejsze rasy nie mają zbytnio rozwiniętego narządu wzroku - taki ich los, nie można ich za to winić. Podrzucił w ręku amulet, zmierzył wzrokiem resztę. Trzeba dać im pole do popisu, to da im motywację. Są już wystarczająco słabi, by jeszcze w walce im tą ich słabość pokazywać
__________________________________________________ ____________
Jedna sprawa - czy wasze ataki były w ogóle omawiane z MG, czy po prostu każdy siekał kogo chciał i jak chciał?
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life.
—Terry Pratchett
Ostatnio edytowane przez Blacker : 24-04-2007 o 20:29.
|