Wątek: Droga
Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 09-01-2016, 23:08   #87
Kerm
Administrator
 
Kerm's Avatar
 
Reputacja: 1 Kerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputacjęKerm ma wspaniałą reputację
Drzwi od pomieszczeń, które zajmowała Nantrilla, niczym się różniły się od kilkunastu innych, znajdujących się w tym korytarzu. Nawet jelenie rogi na tych drzwiach nie różniły się ani wielkością, ani ilością odrostków.
- Kapłanka czeka - powiedziała akolitka, po czym otworzyła drzwi.
Gdy tylko Elayne i Seiki przekroczyła próg, akolitka zamknęła drzwi. Elfka usłyszała, jak dziewczyna pospiesznie odchodzi.

Nantrilla faktycznie na nią czekała. I nie okazała zdziwienia, że to nie wnuk, a właśnie jej wnuczka przybyła na jej wezwanie.
- Zamknij drzwi - poleciła.
Elayne spojrzała przez ramię, po czym przeniosła wzrok na babkę.
- Są zamknięte - powiedziała.
Babka obdarzyła ją niezbyt pochlebnym spojrzeniem.
- Na klucz - sprecyzowała polecenie.
- Chodź - powiedziała, gdy wnuczka posłusznie przekręciła klucz w drzwiach.

Po chwili znalazły się w skromnie urządzonym pokoju, gdzie wyposażenie stanowiło wielkie biurko, wysoka szafa i wiszące na ścianie, tuż nad podłogą, lustro.


- Będziesz musiała tam iść - powiedziała Nantrilla, wskazując na gładką powierzchnię zwierciadła.
 
Kerm jest offline