Niekoniecznie pisze się w komentarzach - większość graczy mogłaby tego nie zauważyć. Ja rozumiem, że większość (wszyscy?) gra na forum niezbyt długo, ale walka w grach PBF wygląda inaczej - gracze opisują tylko swoje działania, od decydowania o wynikach jest MG - w końcu taka jego rola. Ta sesja bardziej przypomina mi bezwładną pisaninę, w której nie do końca wiadomo o co chodzi - być może w zamiarach MG było, byśmy tą walkę przegrali, a nie, żeby gracze wykonując niesamowite kombinacje wycięli wrogów (w tym tępie Heroldowi armii by zabrakło, jeśliby chciał taką drużynę zabić). Nie, że się czepiam - ale w tym tempie sesja albo upadnie, albo będzie egzystować ,,byle do końca". To nie trudne, otworzyć jakąś sesję, zobaczyć jak to wygląda i spróbować grać rozsądnie. Poza tym, przyczyniam się do prośby lupinka - czasem ciężko zrozumieć, o czym gracz napisał
__________________ Make a man a fire, you keep him warm for a day. Set a man on fire, you keep him warm for the rest of his life.
—Terry Pratchett |