Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 11-01-2016, 16:35   #214
Dhratlach
 
Dhratlach's Avatar
 
Reputacja: 1 Dhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputacjęDhratlach ma wspaniałą reputację
Możesz liczyć na mój łuk. Jak najbardziej zostaje! Drogi same się nie sprawdzą, zwierzyna sama się nie upoluje, a złoto się samo nie zarobi.


Co do planów Hansa na jeszcze pobyt w Faktorii:

a) Zaoferować Weissberg'owi fachowe oskórowanie tych przerośniętych wilków, coby faktoria miała skóry na handel. W zamian prosząc o płaszcze z nich dla niego i Kieski

b) odebrać od tegoż Sierżanta mój kwit na krótki łuk który zdałem przed bitwą na cele ochronne

c) zabrał z trzy, cztery goblińskie brzytwy na handel w mieście. Powinny pójść za grosze, może toporne, ale ostre jak cholera. Rzeźnicy powinni być zadowoleni, podobnie jak garbarze, czy kuśnierze. Choć może znajdzie się zapłata w naturze, Hans wybrzydzać nie będzie.

d) zdobyć tubę na zwoje, coby kwity były bezpieczne

e) przekazać Weissberg'owi, że upolowałem przed bitwą tłustego bobra, a jego mięso i tłuszcz zdaję na wyżywienie obrońców. Skórę zachowując dla siebie, a nóż kwit wpadnie za mięso.

f) dorobić trzonek do Hans'owej siekiery


To chyba tyle z tego co mi na tą chwilę przychodzi do głowy. Jak coś jeszcze się przypomni, lub wypłynie w trakcie to dam znać.
 
__________________
Rozmowy przy kawie są mhroczne... dlatego niektórzy rozjaśniają je mlekiem!
Dhratlach jest offline