Mistrzu, przypomniały mi się kolejne punkty do zrobienia jeszcze w Faktorii.
g) Wydobyć woreczek jadowy przebrzydłej jaszczurki i poprosić medyczkę o przerobienie jego zawartości na trucizną na ostrza i groty.
h) Zrobić sobie naszyjnik z kła bestii - takie trofeum na szczęście. Wiem, bezużyteczne to pewnie, ale może siła amuletu odstraszy inne jaszczurki i pecha. Nie ma to jak myśliwska wiara i obrzędy z zarania dziejów.
To w sumie chyba wszystko. Czekam na część dalszą naszych przygód.