Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 17-01-2016, 21:17   #7
Gveir
Banned
 
Reputacja: 1 Gveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumnyGveir ma z czego być dumny
Cytat:
Napisał Clutterbane Zobacz post
Niby tak, ale pewnie z pół albo i nawet cały rok gry to znowu karczmy & kultyści, a po wstępie spodziewałem się nareszcie sesji, w której nie masz dysonansu poznawczego, gdy grasz szczurołapem, a Teclis jednym słowem odpędza większe demony Slaanesha. Ale niektórzy poczytują to za urok tej gry, więc co poradzić...

Choć z drugiej strony mnie samemu też by się nie chciało prowadzić takiej sesji - na takim poziomie gry z settingu wyszedłby cały jego infantylizm.
Nie będzie Teclisa czy wypędzania demonów jednym machnięciem dłoni. Zostawmy 2 edycje w spokoju, dobrze? Szczególnie, że w mojej ocenie nie jest cudowna.


Cytat:
Napisał Ulli Zobacz post
Nielubiana przeze mnie pierwsza edycja i opieranie się na najgorszej przygodzie do pierwszej edycji, do tego proponowany poziom doświadczenia z którym mogliby dostać zlecenie od jakiegoś sołtysa, w najlepszym wypadku burmistrza. Bohaterowie będą latać na gryfach, czy tam na smokach?
Cytat:
Napisał malahaj Zobacz post
Pomysł zagrania trochę wypasionymi postaciami w młotka zacny, ale:

1. I Ed. Nie znam i raczej nie poznam.
2. Założenia fabularne, co do świata, j.w.
3. GD to zło a nawet ZŁO.

O ile punkt trzeci, to już kwestia gustu, to nie wiem czy znajdziesz zbyt wielu chętnych, których nie odstraszy pkt. 1 i 2.
Cytat:
Napisał Ingwar Zobacz post
1 ed wystarczająco mnie odpycha, szczególnie że mechanika też do idealnych nie należy by jednak nie być zainteresowany takową rekrutacją. Planujesz jednostrzal czy jakaś kampanię?

Clutter z tego co ja zrozumiałem to masz full 1 profkę i 300 pd by przejsc na kolejną i 200 wydać by coś ruszyć z podstawy. Plus kasa na ekwipunek zapewne.

Kampania "Wewnętrzny Wróg" nie jest taka zła. Porównaj sobie do Liczmistrza, a będziesz miał przestrzał. Doskonale rozumiem, że część z graczy po prostu była może zbyt leniwa, aby poznać 1 edycje, a może skusiła się ładnym wydaniem 2 edycji i została przy niej. Nie wnikam. Na 1 edycji gram od przeszło 12-13 lat i nigdy się nie zawiodłem. Przerabiałem z drużyną drugą edycję i nie przypadła nam do gustu.
Równie dobrze rozumiem, że pewnym osobom nie jest w smak to, że w WH mogą zajść takie ruchy polityczne czyt. zamordowanie Cesarza. Spoko, luz. Do pewnych rzeczy trzeba dorosnąć

Co do profesji: zamysł, który wam przedstawiłem polega na tym, iż pierwszą profesję macie ukończoną, przeszliście na drugą i macie 300 PD do rozlokowania. Po przemyśleniu tego, pójdźmy dalej: druga profesja jest ukończona, postacie przeszły na trzecią i mają do wydania 400 PD.
 
Gveir jest offline