Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 25-04-2007, 23:19   #1
Edvin
 
Reputacja: 0 Edvin może tylko marzyć o lepszym jutrze
Storytelling/DnD

Witam wszystkich...

Poszukuję kilku dzielnych poszukiwaczy przygód mających ochtę przeżyc niezapomniane chwile na Wybrzeżu mieczy.

Bedzie to przygoda oparta połowicznie na zasadach DnD, a połowicznie storytellingu. Mianowicie prosiłbym o stworzenie karty postaci dla zarysu bohatera i ujawnienia jego mozliwosci. Lecz rzutow kostka podczas gry bedzie niewiele. Rozwój postaci bedzie odbywał się zgodnie z zasadami, a doświadczenie bedzie przydzielane co kilka postów.

Poszukuje osób zdolnych do wysłania minimum jednego porządnego posta dziennie przed godzina 20 i kilku krótkich w miedzyczasie.

Oto krótki zarys wstępu -

...wieczorna, niosąca błogi zapach morza bryza gwałtownie przemieniła się w mrożący wszystkie odkryte cześci ciała wicher. Wicher ciągnący lodowate powietrze z daleka, z bardzo daleka bo aż z Doliny Lodowego Wichru. Powietrze to nie tylko mrozilo ciało ale również i duszę... Niosło z sobą zapach walki, bohaterskich czynów, skarbow ale i łączącej to wszystko śmierci... Niosło z soba woń zmiany, zmiany ktorą odczują wszyscy na Wybrzeżu Mieczy...
Ów mroźny wicher uderzył gwłtownie w oberżę stojącą na uboczu jednego z kupieckich traktów prowadzących z Amn do Waterdeep. Traktu znanego tylko przez bogatych członków Ligi Kupieckiej Waterdeep, którzy to utrzymywali go w tajemnicy przed całym światem z racji bezpieczeństwa przewożonych towarów, a więc i oberża przy takim trakcie wyglądała bardziej jak jakiś mały warowny zamek tylko zrobiony z drewna. Otoczona była palisadą z grubych, wysokich, ociosanych przy górze pni tutejszych drzew z niewieka szparą na bramę wjazdową z mieszczącym sie nad nią posterunkiem straży... Przy bramie kręci się ciągle kilku strażnikow chowających sie w każdym możliwym zakamarku wjazdu przed wiejącym wichrem, popijając co chwilę po kryjomu ogrzewający ciało i duszę ognisty trunek spod chroniącej pierś skórzanej zbroi i spoglądając co chwila na niosąca ciepło poświatę paleniska wyłaniającą sie przez zamknięte okienniece głownej sali zajazu... Nagle przez szelest pożólkłych jesiennych liści targanych gwałtownymi podmuchami wiatru daje sie słyszec pospieszny łomot kopyt uderzających o bruk drogi wjazdowej do oberży, łomot zbliżający się coraz szybciej do otwartej bramy. Strażnicy z zapalonymi pochodniami kieruja się w stronę pędzącego powozu, lecz widząc insygnia ligi kupieckiej umieszczone na wozie wracają na swoje miejsca otwierając szerzej bramę... Powóz wjerzdża do środka stając gwałtownie obok wejścia do oberży. Z powozu wyłaniają sie...

...głowna sala tegoż drewnianego "warownego zamku" wygladała bardzo przytulnie. W jedną z bocznych ścian wbudowane zostało palenisko otoczone dużą ławą w kształcie półokregu. Palenisko to dawało poblask tańczącego ognia odbijający się walecznym "opowiadaniem" cieni biegających po ścianach jadalni. Opowiadaniu temu przyglądał sie zaciekle starzec siedzący w kącie i pykający fajkę. Wydawał sie on nie widzieć niczego poza biegającymi "postaciami" na ścianach. Przy przeciwległym końcu sali stał majestatycznie półokrągły bar zapełniony wszelakimi trunkami i przystawkami pysznego jedzenia. Za barem stał właściciel przybytku - człowiek w podeszłym wieku ubrany w w dlugie, czarne, wyszywane złotą nicią bryczasy i biała wiązaną sznurkiem koszule. Spod koszuli wyłaniał sie okrągły piwny brzuch, a jego muskularne ręce polerowały delikatnie kufel. Jedynie rysa doświadczenia wyszyta na jego czole dodawała powagi dla jego zadowolonej twarzy. Z za jego plecow niósł sie z kuchni zapach przygotowywanego jadła, zapach potrafiący przygwożdzić do karczemnego stołka nawet najtwardszych wojów. W przyległym do baru koncie radośnie przygrywało kilku minstreli, którym to przysłuchiwali się starzy bywalcy zgromadzeni tego wieczoru w głównej izbie wraz ze swoimi dobrze opłacanymi najemnikami. A mianowicie...

(Minstrele grają - Blackmore's Night - Written In The Stars ;] )

...mianowicie czekam na wasze propozycje. Miło by było zgromadzić około 6 osób w postaci 6 indywidualnych klas. ;] Proszę o wysłanie kart postaci na wiadomość prywatną bo miło kiedy nikt nie zna naszego arsenału

Więc czekam z niecierpliwością na wasze propozycje... i gorączkuję się do rozpoczęcia. ;]
 
Edvin jest offline