Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 24-01-2016, 01:10   #6
Eillif
 
Eillif's Avatar
 
Reputacja: 1 Eillif wkrótce będzie znanyEillif wkrótce będzie znanyEillif wkrótce będzie znanyEillif wkrótce będzie znanyEillif wkrótce będzie znanyEillif wkrótce będzie znanyEillif wkrótce będzie znanyEillif wkrótce będzie znanyEillif wkrótce będzie znanyEillif wkrótce będzie znanyEillif wkrótce będzie znany
Nagle coś zagotowało się w środku dziewczynki.
~Teraz?! Naprawdę teraz musiał stać tu i ględzić ten obrzydliwy dziad?! To by było na tyle jeśli chodzi o moją „już.nie.autoprezentację”.
Otworzyła usta, aby wyrzucić z siebie coś zupełnie nieprzemyślanego, czego zapewne mogłaby żałować....

TRAATTATATARATA...

Mimo młodego wieku Tekla radziła już sobie w takich sytuacjach. Dobrze wiedziała jak się w nich zachowywać.
Dała sobie dosłownie ułamki sekundy na oszacowanie skąd może dobiegać dźwięk, a jej ciało już czekało w gotowości, aby zerwać się do biegu. Z ulgą uznała, że nie jest to w tej chwili konieczne. Strzały dobiegały z daleka.
~Prospekt? Hmmm, a co tam się może dziać? To trzeba sprawdzić. Może okaże się to inspiracją do moich bajeczek? A może ktoś coś przez przypadek upuścił, hihihi. ~ przemknęło przez myśl małej.

Powoli ruszyła tunelem w stronę zamieszania. Postanowiła zatrzymać się blisko Prospektu i tam podjąć decyzję czy jest na tyle bezpiecznie, aby móc się zbliżyć.
Podczas marszu starała się cały czas zachowywać czujność i skupienie, ale dużym utrudnieniem okazał się idący przed nią młody człowiek.

-Heeej, też jesteś taki ciekawski jak ja? Założę się, że idziesz na Prospekt! Zakładamy się? Tylko powiedz co masz, bo wieeesz, za darmo to nic nie ma. - Nie wytrzymała i podbiegła do mężczyzny świecąc mu latarką najpierw prosto w oczy, a po zreflektowaniu się, pod nogi.
 

Ostatnio edytowane przez Eillif : 25-01-2016 o 22:10.
Eillif jest offline