Wiesz, zanim zaczniesz wychodzić naprzeciw oczekiwaniom graczy, wyjdź wpierw przeciwko swoim i trzymaj się tego co pierwotnie w danej kolejce ustaliłaś. Po to w sesjach ( i nie tylko) wprowadza się garść zasad, aby niwelować późniejsze tarcia i jasno pokazać rany danego projektu. Zmienianie zdania co parę kroków jest niepoważne - wprowadza chaos i na dobrą sprawę w końcu wszystko rozejdzie się w palcach, gdy każdy zacznie szarpać w swoją stronę w myśl zasady “a nuż się uda”. Można być miłym i serdecznym, mg - oczywiście nie neguję tego i jak najbardziej popieram, lecz trzeba to robić z głową. Tej, niestety, tu nie widzę. Mówisz jedno, robisz drugie - zapewne trzecie myślisz. Sama wprowadzasz konfuzje, motając bardziej niż to wskazane. Tłumaczenia na zasadzie robienia dobrze graczom rozumiem, ale nie kupuję.
Pewno zabrzmi to niczym fantasmagoria, ale też nie gram w rpgi od dzisiejszego poranka. Nawet patrząc jedynie na to forum i format pbf: trochę literek już zostawiłam, w przeróżnych konstelacjach i układach. Co z tego? Temat dotyczy konkretnie tej sesji, nie innych przygód, tudzież ekip.
Cytat:
Owszem, jest taka zasada, ale jest jeszcze zasada "jak nie masz czasu to nie graj" .
|
Gdybym nie miała czasu, nie zawracałabym nikomu głowy i nie zgłaszała się do rekrutacji ze swoim tworem. Specjalnie jeszcze dopytywałam o długość kolejki, jako rzecz dla mnie najistotniejszą na dobrą sprawę. Powód? To nie jest jedyna sesja w której biorę udział. Dzielę czas i planuję odpisy właśnie dzięki temu, że wiem ile na który mam czasu. Dość logiczne, prawda? Dzisiaj minął tydzień od momentu, w którym rozpoczęłaś sesję - do końca
"półtora tygodnia" jeszcze parę dni zostało. Stad zaskoczenie i lekka konsternacja z mojej strony.
Odnośnie ustalania czegoś “na zawsze” - nic nie jest na zawsze, są najróżniejsze czynniki losowe, które bierze się na bieżąco pod uwagę: raz wydłuża, raz skraca deadline. Kwestia do dogadania, jednak jeżeli na początku tury mówisz “a”, to nie mów w międzyczasie “b”, “c” i “d”. Wszystko ma swój czas i miejsce. Traktuj poważnie to co mówisz/piszesz, a inni z automatu też zaczną to robić. Przede wszystkim nie zasłaniaj się we wszystkim dobrem szerokiego ogółu. Czy jak w sesji wyjdzie, że któryś z graczy dostanie kulkę również dasz na siebie wpłynąć płaczem i pretensjami? Bo na to się szykuje z tego co widzę. Mogę się oczywiście mylić, jestem tylko gnijącym człowiekiem. Zarówno sesji jak i Tobie życzę jak najlepiej.