Film, na którym się najbardziej zawiodłam to "Eragon"... Czegoś tak beznadziejnego jeszcze w życiu nie widziałam, nie licząc filmów typu "Terminator" (są różne gusta).
W ekranizacji książki Paoliniego źle zrobino... WSZYSTKO (przesadzam muzyka była całkiem przyjemna). Film, który miał byc hitem okazł się hitem, ale z dużym S przed H.
__________________ -Mamo, idę do szkoły
-MEMENTO MORI |