Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 26-01-2016, 17:57   #16
Orthan
 
Orthan's Avatar
 
Reputacja: 1 Orthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputacjęOrthan ma wspaniałą reputację
Zdyszany i wyczerpany pościgiem Johann, gdy posłyszał słowa trzech mężczyzn domyślił się natychmiast że to ci trzej mężczyźni muszą być owymi strażnikami dróg do których miał się zgłosić, by razem z nimi służyć. Johann głośno łapiąc powietrze w zbolała płuca, odrzekł urywanie mężczyzną na ich słowa.
-Jestem nowym strażnikiem, rozkazy ... bandyci napadli mnie po drodze, koń padł ... zaraz zaatakują karczmę, jest ich sześciu i mają kusze ... dostałem z bełtu, jakieś bandaże by się przydały ... za dużo krwi.
Przy tym Johann wskazał na swój zakrwawiony bok.
 
Orthan jest offline