Raida Zahrah
Koncept półelfka druidka z Zakhary.
Wysłanniczka kręgu druidów Wielkiej Matki Chantuei poszukujących nowego miejsca do osiedlenia dla siebie i współwyznawców.
Ma słabość do obcych zwłaszcza wysokich jasnowłosych lub rudowłosych o jasnoniebieskich oczach barbarzyńców, czego jest jej jednomiesięczna córka Szadija z rudawym meszkiem na głowie pamiątka po spędzeniu kilku nocy w portowym mieście z żeglarzem z północy. Podróżuje w towarzystwie Aminy wytresowanej w trakcie podnóży na północ lamparcicy i jej dwójki młodych Bahiry i Basela..
Przychylność zdobywa gra na lutni i snuciem opowieści,zna się nawet na dyplomacji, lecz raczej nie przepada za szlachcicami bo nie rozumie konceptu, że coś należy się tylko z tego powodu, iż ma się tytuł. Woli załatwiać sprawy z rozsądnymi ludźmi na niższych stanowiskach. Tak poszukując dotarła, aż na granice cywilizacji nawet dla ludzi z północy.
Przychylność zdobywa snuciem opowieści i grą na lutni, tak często zdobywała noclegi i nawet dobrze zarabiała. Garną się do niej kobiety i dzieci oraz oczywiście zwierzęta. Lamparty wyćwiczyła w dodatkowo w sztuczkach i pomagają jej w zabawianiu publiczności i zjednywaniu ludzi..
Coś ale baśniarka z Opowieści tysiąca i jednej nocy.
__________________ Choć kroczę doliną Śmierci, Zła się nie ulęknę. Ktokolwiek walczy z potworami, powinien uważać, by sam nie stał się potworem. gg 643974
Cedryk vel Dumaeg czasami z dopiskiem 1975 |