Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 27-01-2016, 19:15   #16
Gargamel
 
Gargamel's Avatar
 
Reputacja: 1 Gargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumnyGargamel ma z czego być dumny
"Pani Mgieł" minęła majestatycznie przez Galaktykę by dowieźć Throula bezpiecznie na miejsce. Gdy wyszli z nadprzeztrzeni zaraz odezwał się komunikator. Throul znów przyłączył pstryczek na pulpicie i rozwalił się w fotelu jak żaba na pierdolonym liściu.
- Tu planetarna kontrola lotów do niezidentyfikowanego statku. Kim jesteś i jaki masz cel? - padłao z głośników ostre pytania. Typem z kontroli był niemlody, chyba pod czterdziechę gruby i łysienący. Throul uśmiechnął się do niego jednym z powiatowych uśmiechu.
- Tu jacht "Pani Mgieł" prosimy o pozwolenie na lądowanie celem uzupełnienia paliwa oraz zapasów. Przesyłam listę załogi i co mamy na pokładzie. Potrzebna nam też będzie naprawa. Hipernapęd ocipiał - zełgał gładko.
 
__________________
Gargamel. I wszystko jasne
Gargamel jest offline