Wyświetl Pojedyńczy Post
Stary 31-01-2016, 14:17   #18
Asmodian
 
Asmodian's Avatar
 
Reputacja: 1 Asmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputacjęAsmodian ma wspaniałą reputację
[indent]- Razem pojedziemy. Ot, pewnie panowie jacyś również na popas stanęli- Franciszek wzruszył spokojnie ramionami i poprawił olstro z pistoletem. Istotnie, Pan Andrzej miał rację. Coś nie tak było w tej gospodzie. Jednak nierozsądnie było mieć człowieka, do którego nie miało się zaufania za plecami. Z dwojga złego, Franciszek wolał mieć go przed sobą. W głowie ułożył mu się pewien fortel, który pozwalał rozwiać nieco wątpliwości z należytą ostrożnością. Mrugnął więc to pana Błudnickiego i rzekł do Sehenia:

- Panie Seheń, skocz pan przodem i sprawdź, czy nam jakiejś zasadzki jakieś zbóje nie szykują. Tutejszy jesteś, może gospodarza znasz. Niechże się odkrzyknie i wyjdzie ze służbą przy koniach pomóc. My spokojniej podążać będziemy - Franciszek obserował reakcję sługi, czekając ,aż ten wypełni rozkaz
 

Ostatnio edytowane przez Asmodian : 02-02-2016 o 18:37.
Asmodian jest offline