No nic, szkoda Brilchan.
Odpis jutro - będę pamiętał, żeby nie mieszać tekstu narratora z tekstem osób trzecich, bo rozmówca z telefonu nie mówił nic o tym, że trzeba wracać do domu po obrazy, bo sam nie wie gdzie one są i po prostu je chce na poniedziałek... ale nie ma co edytować odpisów! Jedziemy tak jak to idzie, jutro odpiszę. |